PILNIE SZUKAMY DOMU TYMCZASOWEGO LUB STAŁEGO DLA BEZY
Jeszcze niedawno nie chciała wyjść z klatki. Dziś cieszy się na widok człowieka. Jej ogonek wciąż nie wie, w którą stronę machać – bo Beza macha CAŁĄ SOBĄ.
Beza to pies, który przeszedł już długą drogę – i bardzo chce iść dalej. Ale nie da rady sama. Potrzebuje kogoś, kto nie przestraszy się strachu. Kogoś, kto zrozumie, że zaufanie nie przychodzi od razu, tylko dzieje się w małych krokach.
Beza zrobiła już ogromne postępy, ale obecny dom tymczasowy – choć daje jej dużo ciepła i troski – położony jest przy bardzo ruchliwej ulicy. Tam nie jesteśmy w stanie pójść dalej. Tam jej lęki nie mogą się wyciszyć. Tam nie jesteśmy w stanie jej pomóc.
Dlatego szukamy jak najszybciej:
⁃ domu tymczasowego lub stałego z doświadczeniem lub gotowością do pracy z psem lękowym,
⁃ najlepiej z drugim, stabilnym psem (Beza się nimi inspiruje),
⁃ w spokojniejszej okolicy – zieleń, mniej bodźców, więcej ciszy.