Cześć, jestem Pedro.

Podobno mam szczęście, bo kiedyś moje życie nie wyglądało najlepiej. Miałem problemy z brzuszkiem — tak poważne, że jedzenie prawie nie dawało mi siły do zabawy ani spacerów. Dziś? Jestem zupełnie innym psem. Wystarczy kilka tabletek przy posiłku i specjalne chrupki, które uwielbiam, a mogę biegać jak chart i skakać jak kangur!

A skakać to ja kocham. Czasem z radości aż pod sufit, szczególnie gdy wiem, że zaraz pójdziemy na spacer. Uwielbiam szybkie przechadzki, węszenie i gonitwy za piłeczkami. Mówią, że mogę spróbować biegać przy rowerze albo ćwiczyć agility – brzmi super, prawda?

Z człowiekiem lubię być cały czas. Każdy jest wart sprawdzenia — a nuż mnie pogłaszcze? Bo głaskanie to moje ulubione hobby. Lubię też mieć swoją przestrzeń do wyciszenia. Wskakuję wtedy na kanapę z kocykiem i odpływam w błogi sen.

Kiedyś nie wiedziałem, jak rozumieć ludzi. Gdy słyszałem „NIE”, myślałem, że to zaproszenie do zabawy. Teraz już wiem, że czasem trzeba przestać coś robić, chociaż dalej zdarza mi się udawać, że nie słyszę…

Zostawanie samemu? Jasne, żaden problem. Po prostu układam się wygodnie na kanapie i czekam, aż wrócisz. Może trochę popiszczę, ale tylko przez chwilę — po prostu lubię mieć Cię blisko. Dogaduję się też z innymi psami, czytam i wysyłam odpowiednie sygnały, ale zdecydowanie częściej wybieram, że będę je ignorował. Tak po prostu, jestem indywidualistą.

A jakie mam marzenie? Dom, gdzie ktoś będzie miał czas na długie spacery i zabawy, ale też zrozumie, że czasem muszę się wyciszyć. Bez kotów, bo z nimi nie umiem się dogadać. Dzieci? Też raczej starsze, bo te małe mnie dziwią — przecież człowiek powinien być duży, prawda?

Może to właśnie Ty dasz mi szansę? Obiecuję kochać Cię całym swoim psim sercem.

Twój Pedro

— METRYCZKA —

Wiek: 01/2021

Płeć: samiec

Wielkość: około 16 kilogramów

Aktywność: wysoka

Kastracja: tak

Czip: tak

Szczepienia: tak

Miejsce pobytu: dom tymczasowy w Warszawie