ELZA – nie dość że zjawiskowo piękna (spójrzcie na ten nochal!) to jeszcze iskierka! O tak, jej się zawsze pali.

Energia w niej buzuje. Kocha ruch, bieganie, węszenie i wszystko to, czego pies może doświadczyć na długim spacerze.

Ludzi kocha – a jakże! Swoich domowników najbardziej, ale i obcych ludzi chętnie obdarza uwagą. No dobra, czasem robi to zbyt intensywnie i nad tym trzeba troszkę popracować.

Bo jeśli przyjdą do Ciebie eleganccy goście, Elza powita ich, radośnie na nich skacząc. Bywa, że takich sztuczek próbuje też wobec przechodniów. A to nie zawsze im się podoba.

Trudno dziewczynce powstrzymać emocje. Jest ekstrawertyczką. Co w sercu, to na zewnątrz.

Tylko wobec obcych mężczyzn zachowuje większy dystans.

Ale wiesz, wystarczy trochę cierpliwości i konsekwencji, by panna nadrobiła zaległości. Bo głupia nie jest. Uczy się i zmienia.

Wymaga tylko odrobiny wsparcia.

Elza jest czuła, chętna do zabaw, energiczna i emocjonalna. Dobrze dogaduje się z psami – zarówno tymi w domu, jak i tymi, które poznaje na spacerach.

Ba! Chętnie zamieszka w domu ze stabilnym psim rezydentem. Jest jej wtedy zdecydowanie raźniej.

Sunieczka z niej na medal, ale z małymi dziećmi nie powinna mieszkać. Nie ma ochoty ich zjeść, ale bywa intensywna i nieostrożna w obyciu.

Cudna z niej dziewczynka. Pogodna, zwariowana, przyjacielska. Takie małe fiu bździu, diament wart oszlifowania.

A przede wszystkim oddana, kochająca na zabój psinka.

Mieszka w domu tymczasowym w Pabianicach.